Nowy Rok...nowe nadzieje....prezentów ciąg dalszy:)

Nowy Rok zagościł się już na świecie;) Zobaczymy co nam przyniesie...
U mnie końcówka roku była bardzo pracowita, brak czasu na wszystko, a do tego choroba mnie zmogła....Na zabawie sylwestrowej miałam zabawić tylko dwie godzinki, zaopatrzona w silny antybiotyk....a zostałam do rana, wspaniale się bawiąc w towarzystwie moich przyjaciół;)
Tematem imprezy były lata 80-te, czyli taka mała podróż w czasie. Nie myślałam, że ludzie mają w domu jeszcze tyle gadżetów z tamtych lat, np: reklamówka z Pewex-u, czy kartki na mięso:))))
Fajnie cofnąć się w czasie i powspominać:)Organizatorzy zadbali o każdy detal, na stołach stały kryształowe wazony z biało-czerwonymi goździkami, przy talerzach stare sztućce z tamtych lat, woda sodowa w szklanych butelkach i czerwona oranżada;))))
Jednak doszłam do wniosku, że dobrze żyć w naszych czasach, gdzie jest wszystko.
Myślę, że ciężko było by mi teraz zrezygnować z tych wszystkich rzeczy....
W dzisiejszym poście chciała bym jeszcze pokazać kolejne świąteczne prezenty....

Kiedyś wspominałam Anecie(z Drewnianej Szpulki), że bardzo podoba mi się jej komplet filiżanek i dzbanuszek z motywem korony i proszę dostałam je od Anetki na gwiazdkę;)))))Dziękuję kochana jeszcze raz ...baaardzo:)

Spełniłaś moje kolejne małe marzenie:)
Od świąt pije w jednej z nich moja poranną kawę:)
Dziękuję Ci też za wspaniałe wstążki świąteczne, które dostałam od Ciebie wcześniej:)Przydały się bardzo w tym roku:)))))

W tle jest jeszcze świecznik, który mam od Małgosi z bloga http://mb-vintage.blogspot.com/
Świecznik był brązowy, ale tradycyjnie pobieliłam go i ozdobiłam świątecznie.
Mam jeszcze wiele przedmiocików od Małgosi, ale muszę porobić zdjęcia aby je Wam pokazać....polecam tego bloga, gdzie można znaleźć wiele przedmiocików z duszą:)
na koniec jeszcze zaległe moje prace:)
Dla mojej chrześniaczki na urodzinki, które już dawno się odbyły zrobiłam rameczkę do zdjęcia z sesji u Agnieszki, o której już wspominałam wcześniej:)
http://agnieszkawozinska.blogspot.com/

Poniżej malutka siostrzyczka Natalki- Amelka, na swojej pierwszej sesji, również u cioci Agnieszki. Skrzyneczkę zrobiłam na chrzciny tej małej ślicznotki:)

Na koniec piosenka, która gra mi w duszy od pewnego czasu:)

Pozdrawiam wszystkich w Nowym Roku i jeszcze raz dziękuję za wszystkie życzenia:)