..Tworzenie jest dla mnie odskocznią od dnia codziennego, odbywam wciąż podróże w głąb mojej wyobraźni.... Daje mi to radość i satysfakcje.... Ciągle się uczę czegoś nowego, ciągle odkrywam i ciągle mi mało... Zapraszam
czwartek, 12 kwietnia 2012
Dzień Czekolady i słodkie preznty
Witam wszystkich po świętach i dodatkowo w Dzień Czekolady:)
Celowo wspominam o tym dniu, bo ze słodyczy najbardziej lubię właśnie czekoladę, szczególnie czekoladę z orzechami, z okienkiem- to moja ulubiona:)
Dostałam też przesyłkę od Anetki z Drewnianej Szpulki.
http://drewniana-szpulka.blogspot.com/
Znając zdolności Anetki zamówiłam u niej torebeczkę do komunii dla mojej młodszej córeczki Marcysi.
Nie podobało mi się nic w sklepach, nie lubię sztuczności jeśli chodzi o komunię, ani sztucznych kwiatków, czy wianków z tiulowymi kokardami....dlatego też dokładnie wiedziałam jak ma wyglądać ta torebeczka:)
Jestem zwolenniczką naturalności u małych dziewczynek,przystępujących do komunii:)
Moja młodsza córeczka podobnie jak starsza będzie miała również wianek z żywych kwiatków:)
Zdjęcia gotowej torebeczki pokazywała już Atenka u siebie na blogu.
Moje fotki nie są tak mistrzowsko zrobione, ale na żywo torebeczka jest przepiękna i dokładnie taka - jaką chciałam w każdym calu.Dziękuję kochana bardzo;)
W środku torebeczki jest imię Marcelinki i data komunii
Dodatkowo dostałam koronkowe wstążeczki, papier i inne ,,przydasie,, do tworzenia karteczek:)
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję Anetko w imieniu swoim i Marcysi:)))
W ostatnim czasie powstały również dwie karteczki ślubne dla Pani Iwonki:)
Chciałabym jeszcze podziękować za wszystkie życzenia wielkanocne,dochodzące do mnie wszystkimi drogami:)
Pozdrawiam ciepło
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Widziałam woreczek u Anetki:))jest cudny:)))ja też jestem zwolenniczką prostoty komunijnej:))biedne małe księżniczki w sukienkach na metalowych kołach w których trzeba umiec chodzic,a przy klęknięciu koło podnosi sukieneczkę tak,że widac im majteczki:(to straszne,mam ten widok do dziś w oczach:)Ja młodszej sama uszyłam skromną sukieneczkę i wyglądała ślicznie:)))i też miała wianuszek z mirtu i żywych konwalijek:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak Bożenko ja też nie lubię tej komunijnej sztuczności:)Moja starsza miała wianuszek z mirty i margaretek, ale z tymi konwaliami i mirtą też fajny pomysł:)
UsuńPozdrawiam ciepło
torebeczka jest bardzo urocza,czy ten napis w środku jest też wyhaftowany ??
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że pokażesz Swoją córcię w sukni komunijnej :)pozdrawiam ,buziaczki
Madziu w środku jest wydruk transferowy jeśli się nie mylę:)Córcie pokażę nie wiem czy na ogólnym forum,ale jeśli nie to podeślę Ci na @..
UsuńŚciskam Madzia
Torebeczka jest przecudna !!!!
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam Agnieszka
Pozdrawiam ciepło AGA
UsuńAleż cudowna jest ta torebeczka... Marcysia jest ogromną szczęściarą, że ma przy sobie tak wrażliwą i mądrą Mamę:):):)
OdpowiedzUsuńA przydasie...ummmmmmm miodzio, wręcz zazdraszczam:)
No i przepiękne karteczki stworzyłaś, uwielbiam ten klimat, pozdrowienia ślemy...
ps. oj, tak sobie teraz myślę, że ja chyba na Twojego mai;a nie odpowiedziałam, tego w którym się pytałaś, który z moich synków zachorował na mononukleozę (na szczęście nie na mukowizcydozę).
Tak Jolu Marcelinka jest prze szczęśliwa,aż otworzyła buźkę z zachwytu:) Jest bardzo dumna ze swojej torebeczki, ciocia Anetka stanęła na wysokości zadania:)
UsuńPS Życzę zdrówka synkowi:)Ciepłe pozdrowienia śle
Torebka jest przepiękna - i tak bardzo inna od tych dostępnych w sklepach. Będzie dla córeczki wspaniałą pamiątką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Ja też pozdrawiam Kaja
UsuńPrzepiękne rzeczy dostałaś i zrobiłaś takie klimatyczne - pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również Sylwia :)
UsuńTorebusia przeurocza - suuper pamiątka na przyszłość! Moja córcia miała szatkę do chrztu wyszywaną. Uwielbiam takie osobiste cudeńka, a jeszcze ręcznie robione to już wogóle miodzio :))) pozdrawiam cieplusio
OdpowiedzUsuńPozdrawiam WAS dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńtak torebeczkę już podziwiałam u Atenki!Ja też lubię naturalność podczas komunii!Ja teraz na etapie przygotowywania chrzcin i szatki dla Jancia!Pozdrawiam serdeczni i czekoladke tez kocham!:)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty
OdpowiedzUsuńDostałaś prześliczne rzeczy - torebeczka jest naprawdę cudna :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wspaniała torebeczka i śliczne kartki:)A córeczce życzę aby TEN dzień był NIEZAPOMNIANY:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam dziewczyny ciepło
OdpowiedzUsuńKasiu dziękuję:)
Same śliczne rzeczy :-)
OdpowiedzUsuńŁał - piękny! Ja jestem na tym samym etapie i wiem, jak dobieranie drobiazgów jest ważne.
OdpowiedzUsuńTorebeczka jest rzeczywiście piękna i będzie wspaniałą pamiątką:) Kartki urocze, bardzo pomysłowe:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Boei karteczkowanie wciągnęło mnie niesamowicie:)
OdpowiedzUsuńKasia widzę, że więcej nas jest w temacie komunijnym:)
Pozdrowienia śle dziewczyny
Monis i co ja mam tu napisac, chyba to- ciesze sie ogromnie ze torebusia spodobala sie, ze pasuje, no i ze z wymiarami trafilam, tego obawialam sie.
OdpowiedzUsuńbuziaki