środa, 23 marca 2011

Wiosna, wiosna ach to TY...;)

No i przyszła już na dobre...tzn mam nadzieje, że już zostanie:) Mowa oczywiście o wiośnie...
Zapewne wszyscy wokół podzielają moją euforie...świeci słoneczko , a ludzie uśmiechają się więcej...to lubię...
Dzisiaj chciałam napisać o zaległościach...
Niedawno umówiłam się na wymiankę z Delfiną.

http://niespokojnadusza-delfina7.blogspot.com/

Ja miałam przygotować skrzyneczkę na drobne bibeloty, dla jej siostrzeńca, który dopiero co miał zawitać  na naszym świecie...Zamówienie na skrzynkę było z wyprzedzeniem tzn jeszcze nie było dziecka:)
Dlatego martwiłam się czy oby jest pewne, że to chłopiec:)
Jednak zapewnienie było, że to będzie na pewno chłopiec.;)
Gdy chłopiec -Kajetan przyszedł na świat akurat moje prace na skrzynką dobiegały  końca (ma maluszek wyczucie;))))) Upewniłam się co do imienia i płci i mogłam umieścić imię i datę urodzenia na skrzynce.
Od Delfiny dostałam tym razem śliczną królisię...która będzie prezentem dla mojej chrześniaczki Natalki.


Zdjęcie ,,pożyczyłam'' z blogu Delfiny, gdyż nie mogę królisi pokazywać w domu, bo już w nim zostanie tak jak pozostałe dwa anioły...:)
Jest prześliczna i naprawdę sporych rozmiarów, czego nie widać na zdjęciu:)
Dziękuję Delfinko:)
Uśmiechnęło się też do mnie szczęście i...
wygrałam  moje pierwsze Candy u Agnieszki :)co bardzo mnie ucieszyło...
http://cafeedepaix.blogspot.com/2011_03_01_archive.html

Dziękuję Aga za wspólną zabawę:) wszystko dotarło w całości i jest śliczne.:)
Na koniec kilka migawek moich nowych prac...
wieszaczek z motywem różanym...
I dwa całkiem różne chusteczniki, każdy w innym rodzaju...
Z moim ulubionym motywem dziewczynki...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich i przesyłam moc uścisków...

środa, 16 marca 2011

Carpe diem- chwytaj dzień.:)


Co to w ogóle znaczy "chwytać dzień"? 

Można to hasło potraktować jako zwrócenie uwagi na ulotność chwili, którą trzeba jak najlepiej wykorzystać.  
Człowiek powinien się ciągle doskonalić, dążyć do osiągnięcia wytyczonych sobie celów, odkrywać labirynt swego umysłu, cenić każdą chwilę spędzoną z bliskimi, ponieważ jak mówił ksiądz Twardowski: „...tak szybko odchodzą”. 



Myślę że stara dewiza Horacego mówi o tym, aby korzystać z każdego dnia, nie odkładać niczego na potem bo "potem" lub 'jutro" może nigdy nie nadejść. 
Trzeba cieszyć się chwilą i tym, co się ma...........

Dla każdego człowieka szczęście jest czymś zupełnie innym i ile ludzi, tyle różnych definicji szczęścia.........

Niektórym szczęście zapewnią pieniądze, innym zdrowie, a jeszcze innym do szczęścia potrzeba jedynie obecności bliskich.
Szczęście jest zatem wartością względną.
 Aby określić co jest dla nas szczęściem powinniśmy zadać sobie kilka bardzo istotnych pytań.
I rzeczywiście najczęściej padają pytania o to czego tak naprawdę jest w życiu ważne, o realizację marzeń, pragnienia osobiste i innych ludzi, sytuacje, które kiedyś chcielibyśmy jeszcze raz przeżyć. 
Odpowiedzi na te pytania powinniśmy szukać w doświadczeniach życiowych i we własnym wnętrzu. 
Są to szczęśliwe chwile, które chciałoby się powtórzyć bez względu na wiek i okoliczności życiowe.
Wielu ludzi bardzo chciałoby się wrócić do dzieciństwa, kiedy to beztrosko patrzyło na świat.

Szczęśliwe chwile to również takie, które spędzamy w gronie rodziny. 
Wspólne posiłki, rozmowy, zabawy, są przecież tymi, do których chcemy wracać. 
To czas, kiedy czujemy się bezpieczni, kiedy wiemy, że rodzina stanowi bardzo ważną wartość.
Kiedy zakładamy własne rodziny kopiujemy wzorce, które kiedyś miały miejsce w naszych domach. Ciepło domowego ogniska, jest jedyną z tych wartości, które stanowią o szczęśliwym życiu. 
To rodzice przekazują nam najważniejsze informacje dotyczące prawd moralnych. 
Nie możemy też zapominać o innych ludziach, przyjaźni.
 Jest to przecież jedna z najważniejszych wartości w życiu człowieka, która pozwala wierzyć, że obok nas są ludzie, którym nie jesteśmy obojętni....

Przyjaciele są bardzo ważni jeżeli chcemy być szczęśliwymi ludźmi. 
Oni pozwalają nam uwierzyć w siebie i mieć pewność, że w trudnych chwilach nie zostaniemy sami......

. O poczuciu szczęścia niewątpliwie decyduje również to, jakie mamy doświadczenia. To one bardzo silnie precyzują to, jakie sobie stawiamy w życiu cele oraz to kim jesteśmy.


W życiu człowieka pojawiają przecież doświadczenia pozytywne, ale również i te smutne, których w żaden sposób nie można uniknąć. 
Szczęście jest zatem wynikiem wszystkich naszych przeżyć, refleksji, chwil dobrych i tych złych.
Mam nadzieje, że jakoś dotrwaliście do końca :)
 Życzę WAM samych szczęśliwych chwil w życiu:)

piątek, 11 marca 2011

Wiosenne różności

Wiosna zbliża się wielkimi krokami, to już pewne.Mam nadzieje, że nie wycofa się już i zostanie.
Dzisiaj u nas trochę rano popadało, ale teraz już świeci słoneczko i jest bardzo przyjemnie.....

Martwi mnie bardzo tylko zachowanie naszej Milki, która jest bardzo smutna, a powinna chyba mieć więcej wigoru w tak piękne dni....może się obraziła, że nie złożyłam jej życzeń z okazji dnia psa???
Chyba trzeba udać się do weterynarza...
Dzisiaj pokaże kilka rzeczy, które zrobiłam już wcześniej i części już nie ma ....poleciały w świat:)

Listownik.... 
Taca z podobnym motywem.......
Pudełeczko RETRO z trzema przegródkami....
I na koniec znów jajeczka:)
Dziękuję za wszystkie miłe @ i komentarze....Pozdrawiam wszystkie psiaki i panów, którzy wczoraj mieli swoje święto. Wciąż brak czasu na pisanie, ale pięknie te dwa święta opisują moje blogowe koleżanki, które odwiedziłam....więc wszystko co miało zostało już powiedziane....
Miłego weekendu, słonecznego i szczęśliwego..
Pozdrawiam
M

wtorek, 8 marca 2011

Barwy naszej kobiecości i losowanie

Dzisiaj Dzień KOBIET święto wciąż bardzo popularne.....ale jak zmieniła się nasza kobiecość, postrzeganie roli kobiety w społeczństwie  na przestrzeni lat...???Ostatnio czytałam gdzieś bardzo ciekawy artykuł na temat barw naszej kobiecości, co skłoniło mnie do refleksji... do zastanowienia się nad swoją kobiecością....(z którą jest mi bardzo dobrze):)
Przez lata, a nawet wieki mężczyzna utrzymywał rodzinę, a kobieta dbała o dom.
Dzisiaj coraz częściej zdarza się, że to my kobiety zarabiamy i do tego jeszcze tak jak dawniej dbamy o dzieci, gotujemy, sprzątamy....
Nie wszędzie tak jest, ale zdarza się taka sytuacja bardzo często.
Niektóre z nas tęsknią za dawnymi jasno rozpisanymi rolami, inne chcą pokonywać kolejne przeszkody, rozwijać się zawodowo i uczestniczyć w szeroko pojętym życiu społecznym.
Już ponad 100lat temu kobiety wspierane przez inteligentnych, silnych mężczyzn zaczęły skutecznie walczyć o swoje prawa.
To nasze prababcie załatwiły nam możliwość dostępu do nauki, prawo do pracy zawodowej, udział w wyborach.....itd
Przez emancypacje kobiet zmienił się też światopogląd wielu mężczyzn.
Dawniej mężczyzna zgodnie z przyjętymi normami, obyczajami musiał znaleźć sobie żonę, założyć rodzinę, utrzymywać ją, mieć dzieci. Dzisiaj nie musi nic........może być po prostu singlem :)
Prawdziwa emancypacja nie zaczęła się dzieki prawu wyborczemu czy sukcesom zawodowym, lecz dokonała się  w naszej głowie czy jak kto woli w naszej duszy.....
Myślę, że ile jest kobiet na świecie tyle było by różnych opini na temat kobiety,  a właściwie na temat roli kobiety  we wspólczesnym świecie.
Myślę, że najważniejsze jest to, że teraz mamy wybór, którego nie miały nasze prababcie...
Życzę Wam kobietki abyście zawsze były silne i zaradne, nie zapominając o swojej kobiecości, pasji i marzeniach.:)))




Chciałabym także podziękować za kolejne wyróżnienie:)

Dziękuję:)

http://mojmalyswiat-gabraj.blogspot.com/

I WYNIKI LOSOWANIA:)
Było 76 osób, jeden wpis był usunięty przez autora:)
Tym razem losowała moja druga córka, ale z braku czasu, nie ma fotografii;)


WYGRANĄ OSÓBKĄ JEST:
madzika
,,trzecia to wciąż "na pudle", staje w kolejce bo lubię róże i Ciebie. :D ,,

Chyba to trzecie miejsce na pudle okazało się dla Ciebie szczęsliwe. Bardzo proszę o dane do wysłania przesyłki....