piątek, 2 listopada 2012

Testujemy Lilla Lou

Jakiś czas temu zostałam poproszona przez Panie z wydawnictwa do przetestowania produktów firmy Lilla Lou. Bardzo się ucieszyłyśmy wraz z córeczkami, szczególnie młodszą, która wprost uwielbia kolorować i ozdabiać książeczki Lilla Lou:) Dostałyśmy paczuszkę i przystąpiłyśmy do działania..
Moja córeczka od razu zabrała się do kolorowania laleczek... Poniżej pokazuje to co powstało..
Marcelina bardzo lubi dodawać do ozdabiania coś jeszcze oprócz kolorowania...w tym przypadku dokleiła maleńkie cekiny, ale można też podklejać skrzydełka np bibułką lub ozdabiać rysunki brokatem:)
Później w ,,ruch,, poszły karteczki do segregatorów z postaciami Lilla Lou. My postanowiłyśmy wykonać obrazek dla przyjaciółki mojej córeczki. Do wykonania takiego obrazka potrzebna jest tylko ramka, dowolna karteczka Lilla Lou, kolorowy papier, kawałek tiulu do sukienki lub kokardki, dowolne ozdoby, kwiatki oraz klej i nożyczki:)
Z karteczek Marcysia wycięła postacie laleczek i nakleiła na papier w kropeczki:)
Efekt końcowy obrazka już w ramce wygląda tak:)
Na koniec pokażemy jeszcze jeden tutorial, choć powiem szczerze, że z produktami Lilla Lou można naprawdę bawić się bez końca.. Będzie to prosta zawieszka ozdobna na ścianę lub nawet na choinkę... Tutaj wykorzystamy naklejki Lilla Lou, kolorowy papier, dziurkacz, sznureczek i tiulowe wstążeczki...można oczywiście dodawać jeszcze różne dodatki wedle uznania:)
Naklejki Lilla Lou mają już klej więc nie trzeba używać go dodatkowo. Koło z papieru można wyciąć np przy użyciu zwykłej płyty CD:)
Książeczki i inne produkty Lilla Lou są wspaniałym zajęciem dla każdej dziewczynki. Uczą nie tylko kreatywności,ale pobudzają wyobraźnie, pozwalają dzieciom twórczo spędzać czas. Lilla Lou są do kupienia na dziele prasy dla dzieci w sieci Empik, R ELAY, IMMEDIO, KOLPORTER, RUCH, FRANPRESS, GARAMOND oraz w SMYKU lub sklepie Lilla lou http://www.lillalou.pl/sklep/ Bardzo dziękujemy wydawnictwu za możliwość wspaniałej przygody i zabawy twórczej:) Pozdrawiamy cieplutko

12 komentarzy:

  1. Moja siostra miała jedną z tych książeczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No pięknie! Super pomysł z wykorzystaniem tiulu, to mój ulubiony materiał:-) Pzdr!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne, słodkie, urocze :)
    A ja mam trzech Synów... ech losie...

    Pozdrawiam Ciebie i Twoje Dziewczyny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anet, no wiesz zawsze można próbować dalej:)pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  4. Fantastyczne pomysły pokazałyście :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jakie fajne pomysły a Marcelinka jak ślicznie tworzy:):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała zabawa dla Małej i Dużej Księżniczki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ze tez za moich czasow takich nie bylo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widze ze mialyscie przednia zabawe, super sprawa te zestawy.
    buzka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak Aneta,wiesz jak Marcysia-uwielbia wycinać i malować:)

      Usuń
  9. ale śliczności powstały :)

    OdpowiedzUsuń