Miłe początki.........herbaciane róże,,

Początki bywają różne, ale z tego co zaobserwowałam wokół, to osoby związane z rękodziełem są w większości (oczywiście bywają  też wyjątki)  samoukami - pasjonatami.

I tak tez było ze mną :)
Jako, że uwielbiam piękne przedmioty z tzw duszą - często ,,buszowałam'' w internecie w poszukiwaniu takich cudeniek.....Aż natrafiłam na stronki o decoupage.

No i zakochałam się w tych przedmiotach ;)
Początkowo poszły w ruch deseczki do krojenia chleba, jako, że nie chciałam zwyczajnie  ryzykować zniszczenia większych rzeczy. W końcu zabrakło deseczek w domu:))))(Dziękuję za cierpliwość moim domownikom :)))

Później  sukcesywnie kupowałam materiały  do zdobienia tą metodą i dałam spokój domowym przedmiotom. Kupowałam nowe.:)

 Z tamtych dni nie mam zbyt dużo sfotografowanych prac. Nie robiłam zdjęć, gdyż nie myślałam o archiwizowaniu tego co robię.
Zresztą uważam, że tutaj nie ma mowy o masowej produkcji. Wszystko jest unikalne, jedyne niepowtarzalne i dlatego tak bardzo lubię to robić.:) Można się pokusić o zrobienie czegoś podobnego, ale nigdy nie da się odtworzyć takiej samej rzeczy -  co jest bardzo atrakcyjne w rękodziele.
Wiele przedmiotów jest unikalnych, zrobionych ze staroci:  pudełek, buteleczek, koralików,  tkanin.
Osoby, związane z tą dziedziną na pewno przyznają mi rację.

Dlatego zdjęcia robię na potrzeby mojego bloga......aby podzielić się z Wami moją  twórczością :)

Późniejsza praca lusterko w herbaciane róże..........