wtorek, 20 listopada 2012

Jak tu ze wszystkim zdążyć?

I znowu kolejna porcja zaległości. Czas biegnie nieubłaganie, a tyle jeszcze pomysłów w głowie, rzeczy do zrobienia, nie wspominając już o pracy, domu, porządkach świątecznych:) Na początek kilka migawek bombek świątecznych:) Anielska, bielona w jasnych kolorkach...
Kilka kolorowych...
Moja Marcysia zapragnęła również zrobić swoje bombki:) Poniżej efekt jej pracy...z moją małą pomocą przy klejeniu wstążeczki:)
Będzie też trochę karteczek, do zrobienia, których użyłam świątecznych drobiazgów od Anety
Powyżej stempelki świąteczne i naklejki od Anetki:)
Dostałam również kołeczki do mebelków z których jestem ogromnie zadowolona:) W Polsce niestety ceny takich przedmiocików są zawrotne... Część z tych trzonków będzie do mojego kredensu, który stoi na strychu i czeka na swój czas, a z literkami do komódki, którą odnawiam dla mojej córki:) Ale zobaczcie sami na te cuda:)
To jeszcze nie koniec prezencików od Anetki, reszta z następnymi postami:) Jestem bardzo szczęśliwa:)dziękuję Anetko:) Nawiązując do tematu Atenki zapraszam chętnych do niej na bloga gdzie można już podziwiać kolejny odcinek Green Canoe Style, a w nim jej cudowne, białe mieszkanko:)Są też kursiki;))))w wykonaniu Anety:)
Pozdrawiam wszystkich cieplutko mimo ponurej aury za oknem....

16 komentarzy:

  1. Bombki i karteczki wprost przecudne!! A te uchwyty - miodzio! pięknie będzie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach te Twoje bąbeczki :) Piękne :)
    A karteczki wspaniałe :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Bombki są przecudne! Marzę ,żeby takie zawisły na mojej choince, ale nie potrafię ich zrobić :))Gałeczki do mebli super! Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bombeczki cudne ! Pięknie spożytkowałaś prezenty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ech...nie pozostaje mi nic innego jak tylko sobie westchnąć...ech...
    Moniś,prześliczne są te Twoje bomki!!!!!!!!
    ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bombeczki cudne !
    Gałeczki do mebli super!
    OJ bardzo mi się podobaja :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Przesliczne świąteczne prace ! bombki cudowne !!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy pomysł z tymi trzonkami, u Ciebie chyba pierwszy raz się spotkałam z nim :) A te bombki - cuda, oczy przecieram, nie mogąc uwierzyć, że to rączki wykonały. Śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne bombki-i retro i kolorowe i córciowe:)Karteczki też niczego sobie.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne motywy wybrałyście, a kokardeczki koronki dodają wielkiego uroku. Prezenty, a zwłaszcza gałeczki są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bombki sliczne, i Marcysia umie tak ladnie kleic te cieniutkie serwetki?
    Fajnie ze juz wykorzystalas te drobiazgi do kartek :) I mam nadzieje szybko zobaczyc (trzymam za to kciuki) uchwyty w odnowionym kredensie.
    buzka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak serwetki pięknie przykleja:)gorzej było z wstążeczką:)
      Jestem bardzo zadowolona z Twoich prezencików:)
      Ściskam i jeszcze raz dziękuję:)

      Usuń
  12. Nooo , ten brak czasu ... i nawet na blogu nie ma czasu popisać ... znam to:) Ale nić , grupowo cudeńka jeszce fajniej się prezentują . Bombeczki są rewelacyjne:D Buźka:*

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne prace! Bombki prześliczne- Marcysia idzie w ślady mamy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak Marcelina jest bardzo ,,manualna,, aż się rwie do tworzenia:)
      Pozdrawiam dziewczyny:)

      Usuń